Można uznać, że Ił-2 był samolotem, który z niemieckiego punktu widzenia zapisał najczarniejsze karty hiostorii lotnictwa na froncie wschodnim, podobnie jak Ju-87 z punktu widzenia Rosjan. Nazywany przez swoje ofiary, czyli wojska lądowe „czarną śmiercią” a przez pilotów niemieckich „betonowym samolotem” był tym, co nie dawało o sobie zapomnieć przeciwnikowi. Socjalizm wleciał do Europy na jego skrzydłach.

Fenomen Iła-2 miał swoje podłoże w unikalnym projekcie, który narodził się w światłych umysłach radzieckich trowarzyszy już w 1938 roku. W przeciwieństwie do najbardziej po stronie niemieckiej rozpowszechnionego samolotu wsparcia bezpośredniego, jakim był FW-190 serii F, lub Ju-87, Ił-2 nie był konstrukcja adoptowaną do swojej roli. Samolot został zaprojektowany jako dobrze opancerzony, nowoczesny szturmowiec i nie posiadał niemieckiego odpowiednika do czasu pojawienia się Henshla 129.

W 1938 roku nad Europą zaczęło się poważnie chmurzyć, co skłoniło sowietów do modernizacji ich nienajnowszego lotnictwa. Zadanie skonstruowania nowoczesnego samolotu szturmowego otrzymały biura Iliuszyna i Suchoja. W biurze Suchoja odbijano kolejną flaszkę kiedy w styczniu 1939 roku u Iliuszyna popełniono pierwszą makietę samolotu a pod koniec roku zmontowano dwa pierwsze prototypy oznaczone CKB-55 nr 1 i 2. Do ich napędu towarzysze użyli rodzimego rzędowego silnika AM-35 konstrukcji Mikulina o mocy startowej 1350 KM. Według założenia załogę stanowiły dwie osoby: pilot i strzelec-radiotelegrafista.

Próby lotów z wykorzystaniem obu prototypów, które podjęto pod koniec roku 1939 wykazały że silnik w czasie startu i wznoszenia przybiera wiśniowy odcień i świeci w ciemności. Dla zapobiegnięcia temu zjawisku oraz poprawienia zbyt doskonałej aerodynamiki wystawiono Iłowi poza kadłub chłodnicę oleju oraz powiększono powierzchnię chłodnicy płynu.


Seryjny Ił-2

Próby fabryczne kontynuowano do marca 1940 roku. W okresie od 1 do 19 kwietnia 1940 roku poddano próbom państwowym drugi prototyp samolotu, który został pod te konto zmodernizowany o nową nazwę: BSz-2. Prototyp uzyskałby zapewne pozytywną opinię gdyby nie fakt, że komisja uznała go za zbyt ciężki, zbyt powolny i zbyt słabo uzbrojony (4 k.m. SzKAS w skrzydłach). Dla podtrzymania upadających nastrojów komisja raczyła nie uznać samolotu za brzydki.

Jak to zwykle u towarzyszy ze wschodu bywa - opinia komisji zaowocowała wprowadzeniem samolotu do produkcji. Zalecono jedynie usunięcie wszelkich wytkniętych mu wad. Dla poprawy osiągów zabudowano w nowym modelu silnik AM-38 o mocy 1600 KM, powiększono powierzchnię statecznika pionowego i nieznacznie przesunięto ku przodowi środek ciężkości. Za balast uznano również wbrew opinii konstruktora drugiego załoganta decydując się na budowę modelu z jednoosobowym domkiem na kadłubie. Pozwoliło to na instalację silniejszego uzbrojenia, dodatkowego zbiornika paliwa oraz wzmocnienie pancerzy. Tak przebudowany prototyp oznakowano jako CKB-57. Próby fabryczne rozpoczęto w połowie października 1940 roku. Poprawiły się osiągi samolotu i jego stateczność podłużna. Przeciągające się w nieskończoność procedury przedprodukcyjne wywołały poryw patriotycznego gniewu u konstruktora, który swoje żale wypłakał w poły bluzy samego Ziutka Słoneczko alias towarzysza Stalina. Proponował on posunięcie bardzo dla radzieckiego lotnictwa charakterystyczne, tzn. uruchomienie produkcji przed ukończeniem testów. Wzorem do naśladowania miał być drugi prototyp CKB-55. W celu poprawienia widoków obniżono w nim silnik a za zydlem pilota wstawiono szybę pancerną. Uzbrojenie stanowiły 2 działka 23 mm, 2 k.m. SzKAS i 8 podskrzydłowych zaczepów dla pocisków rakietowych RS-82 lub RS-132.


Polski Ił w trakcie obsługi

Pierwszy lot tak zmodyfikowanego samolotu oznaczonego CKB-55P odbył się 29 grudnia 1940 roku. Podczas prób dzałka PTB-23 wymieniono na 20mm SzWAK o znacznie mniejszym odrzucie. Po tej zmianie samolot otrzymał oznaczenie Ił-2. Próby państwowe rozpoczęto 28 lutego 1941 a pierwsze seryjne Iły pojawiły się (cóż za rozmach) w marcu. W maju i czerwcu 249 samolotów tego typu pojawiło się w jednostkach bojowych. Po hitlerowskiej agresji garstka Iłów-2 zdołała wykazać się morderczą skutecznością, ale w obliczu niemieckiego panowania w powietrzu, została ona błyskawicznie pospuszczana. Nadmienić należy że od początku spuszczanie Iłów-2 było zadaniem niewdzięcznym, gdyż ich charakterystyka aerodynamiczna sprawiała, że podziurawione czy nie - latały. Słabo ale jednak. Pochałaniały zatem pilotom niemieckich myśliwców ogromne ilości amunicji nierzadko nie dając z tego faktu żadnej satysfakcji.

W dalszych dostawach przeszkodziły sowietom ich turystyczne zapędy w ramach których twórcy samolotu pojechali na wycieczkę za Ural zabierając ze soba ukochaną fabrykę. Z taka dużą fabryką ma się w podróży nie lada kłopoty, zatem uruchomienie produkcji zajęło chłopakom parę chwil. Dodatkowym problemem okazał się tak bolesny niedobór siły roboczej i silników że towarzysz Ziutek musiał osobiście zwrócić w kierunku tej sprawy swoje gniewne oblicze.

Jesienią 1941 roku założono Iłowi narty. Tak podnartowane Iły umacniały światowy socjalizm na froncie moskiewskim na przełomie 1941/42. Umacnianie to wykonano wówczas Iłami pierwszy raz na większą skalę.

Przez wzgląd na wynikłe problemy natury aprowizacyjnej (niemieckie wojsko wyzwoliło mnóstwo fabryk a fabryki szwędaczki jeszcze jeździły po bożym świecie) opracowano kryzysowa odmianę samolotu wyposażoną w silnik gwiazdowy M-82, którego duże ilości posiadano na składzie. Prototyp przez pierwszy okres nosił nazwę Ił-4. W związku z makabryczną ilością spuszczeń od seryjnych Iłów różnił się poza proteźniczym silnikiem dołożonym stanowiskiem tylnego strzelca. Dzielny ten człowiek powodował kaemem UBT kalibru 12,7 mm. Prototyp, jak należało się spodziewać latał na tyle kiepsko, że okres jego modernizowania przekroczył czas wycieczkowania fabryk wersji podstawowej. W efekcie gwiazdowy Ił-2 został wyprodukowany w ilości sztuk 1.


Polski Ił serii M

Na początku 1942 roku w szwędającej się fabryce rozpoczęto budowę Iła-2 z silnikiem AM-38 o mocy startowej zwiększonej do 1700 KM. Wiosną zaś bardzo smutne frontowe doświadczenia skłoniły sowietów do produkowania dwumiejscowej wersji samolotu. Pogorszyło to jego osiągi, ale zwiększyło szanse na przeżycie z meśkiem na szóstej, co było dla Iła boleśniejsze od braku większej prędkości i mocy. Pierwszy egzemplarz samolotu wyposażonego obecnie w 23mm działka wypuszczono na widok publiczny w marcu 1942 roku. Samolot oznaczono jako IŁ-2M. Swoją premierę w walkach Ił-2M odbył w październiku tego roku na centralnym odcinku frontu. Odsetek strat utwierdził wówczas towarzyszy o słuszności podjętych decyzji.

Ił-2M3 pojawił się na froncie stalingradzkim w styczniu 1943 roku. Samolot był wyposażony w silnik Am-38F o mocy zwiększonej do 1750 KM co pozwoliło pozakładać na niego kilka dodatkowych blaszek. Uczyniło to naszego bohatera jeszcze mniej podatnym na spuszczenie. W marcu 1943 w samolot ten zaczęto wrzucać działka NS-37, które mocno obniżały jego osiągi, ale z samej gry wiemy, jakie smutne jest wyłapanie z takiego zestawu. Wersja ta umacniała socjalizm między innymi na łuku kurskim, gdzie mocno napsuła krwi niemieckim czołgistom. Dla poprawienia skuteczności w zwalczaniu broni pancernej zastosowano w niej kumulacyjne bomby kasetowe PTAB.

Ił-2 zwiedził pół Europy i ładny kawałek Azji piorąc w mandżurii Japończyków. Wyprodukowano ogółem 36 163 samoloty wszystkich wersji. Samolot był używany przez Armię Czerwoną, Polską, Czechosłowacką, Bułgarską, Jugosłowiańską i Chińską.


Inne wersje samolotu:

Il-2KR - używana do rozpoznania artyleryjskiego i korygowania ognia artylerii, dwumiejscowa, wyposażona w kamerę fotograficzną AFA-1 lub AFA-1M, używana od lata 1943r.

Il-2I - wersja jednomiejscowa z 1943r. przeznaczona do niszczenia bombowców. Produkcji nie podjęto ze względu na zbyt małą prędkość i coraz silniejsze radzieckie lotnictwo myśliwskie.

Il-2U (UIl-2) - dwumiejscowa wersja szkolna z 1943r.,o uzbrojeniu ograniczonym do 2 k.m SzKAS, 200 kg bomb i 2 pocisków RS-82.

Il-2T - wykorzystywana przez lotnictwo morskie, zwłaszcza Flotę Czarnomorską, samolot przenosił pod kadłubem torpedę kal. 533 mm

Konstrukcja: metalowa, lub mieszana (od końca 1941 do początku 1945) - z drewna strugano tylną część kadłuba. Jedno, lub dwumiejscowy dolnopłat o silnie opancerzonej konstrukcji i kabinie załogi. Podwozie w stylu klasycznym, chowane w locie.


Dane techniczne:

Rozpiętość: 14,6 m
Długość: 11,6 m.
Powierzchnia nośna: 38,5 m.kw.
Masa własna: 3990 kg
Masa całkowita: 5310 kg
Prędkość maksymalna: 433 km/h
Pułap: 7800 m.
Zasięg: 600 km.