Jenostka napędowa użyta do LaGG'a 3, czyli
M-105 była silnikiem o konstrukcji rzędowej chłodzonym cieczą,
a zatem tworem wymagającym dużej precyzji wykonania i delikatnym
w eksploatacji, co nie mogło mu być poczytane za zaletę w tym
luzackim kraju. W związku z powyższym, oraz z wysoką niewdzęcznością
silnika (mimo wielkiej pracochłonności niewiele oddawał) postanowiono
poprawić konstrukcję samolotu zakładając na niego silnik gwiazdowy.
Tak się szczęsliwie złożyło, że słońce narodu Towarzysz Stalin
planował wyzwolić Europę za pomocą samolotu Su-2 Ivanow, którego
produkcję przygotowywano na długo przed niemiecką agresją. Wprawdzie
niesforny Hitler uprzedził swojego sojusznika i zaatakował pierwszy,
ale jego wojskom nie udało się wyzwolić ogromnych składów z silnikami
do Ivanowa. W umysłach sowieckich zrodził się zatem pomysł na
wykorzystanie zalegających składy silników. (probowano ich także
używać na kryzysowych wypustach IL'a-2).
|
|
|
|
Ła-5 FN |
Siemion Alieksiejewicz
Laparchin |
|
|
14 cylindrowy, chłodzony powietrzem
silnik M-82 został zatem po chamsku wrzucony do LaGG'a. Nie zadano
sobie przy tym zbyt wiele trudu i konstrukcja pierwszych La-5
posiadała bardzo specyficzny przód kadłuba złożony z dwóch warstw:
wewnętrznej, czyli LaGG'a i nałożonej na to zewnętrznej, wymuszonej
większymi rozmiarami jednostki napędowej, czyli La. Pierwszy egzemplarz
nowego samolotu ujrzał światło dzienne pod koniec 1941 roku. Etap
pierwszych prób fabrycznych zakończono w maju 1942 roku.
Wśród kolejnych 10 egzemplarzy serii przedprodukcyjnej
wykryto kilka drobnych usterek. Pierwszą była mniejsza od samolotów
prototypowych prędkość, wywołana błędami w konstrukcji osłon silnika,
drugą: wibracje na śmigle usunięte po dopracowaniu jego lotek,
trzecią zaś łamanie się skrzydeł, które doprowadziło do zejścia
dwóch dzielnych pilotów. Dla usunięcia tej trzeciej usterki wstrzymano
program prób.
Przyczyna tejże byla bardziej niż prozaiczna:
leżała po stronie pracowników montowni upraszczających sobie życie
niedokładnym przestrzeganiem procedur. Po usunięciu wszystkich
napotkanych przeszkód przytąpiono do produkcji seryjnej. Już we
wrześniu 1942 roku pierwsze Ła-5 pojechały do jednostek liniowych.
W ciągu 1942 roku, z właściwym sobie rozmachem rosjanie wyprodukowali
1129 sztuk samolotu.
|
|
|
Narodziny
Laparcha |
|
Produkcja nie przysparzała przesadnych kłopotów gdyż samolot
w znaczej części bazował na konstrukcji LaGG, a zatem posiadano
już sporo części i przygotowane linie produkcyjne. W trakcie produkcji
dokonano szeregu modyfikacji w konstrukcji samolotu powoli szereg
elementów drewnianych bądź sklejczanych zastępując blachą duralową.
W 1943 obniżono również grzbiet kadłuba co poprawiło widoczność.
Od początku produkcji Ła-5 posiadał chowane kółko ogonowe. W 1943
do napędu samolotu zastosowano wzmocniony silnik M-71. Docelowo
jednak zastosowano w nim silnik M-82F, którego instalacja dodatkowo
obniżyła grzbiet kadłuba. Wersja samolotu wyposażona w ten silnik
została nazwana Ła-5F. Wiadomo jednak, iż wiele Ła-5 z kabiną
kroplową posiadało pierwotne silniki M-82.
Jak wiele innych radzieckich konstrukcji - Ła nie oferował pilotom
przesadnej wygody. Kabina była urządzona spartańsko, a latem nagrzewała
się bardzo poprzez ciepło przenikające od silnika. Samolot posidadał
jednak rozsądne osiągi i dawał szanse podjęcia równorzędnej walki
z przeciwnikiem. Zbiorniki paliwa zostały w nim zabezpieczone
dwustopniową powłoka z niepalnego gazu rodem z ŁaGG. Dzięki temu
i mocnemu, mało wrażliwemu silnikowi, a także 10mm płycie pancernej
za plecami pilota La-5 był trudny do spuszczenia.
|
|
|
Ufo budzi zainteresowanie
Wszędzie. Pod tym jednym względem Związek Radziecki nie odstaje
od reszty świata. |
|
W czasie ofensywy pod Stalingradem
w 1943 wszedł do użycia nowy model Ławoczkina - Ła-5FN. Powstał
on po doświadczeniach walk na Łuku Kurskim, w czasie których sowieccy
piloci mieli okazję zmierzyć się z całym przekrojem niemieckiego
lotnictwa. Ła-5 nie mógł się równać pod względem wznoszenia z
niemieckimi myśliwcami, więc postanowiono wyposażyć go w super-silnik
ASh-82FN mający zachwiać niemiecką supremacje w manewrze pionowym.
Samolot otrzymał wtrysk paliwa, większe śmigło i wyróżniający
go spośód poprzednich wersji - duży centralny wlot powietrza,
którym zastąpiono kilka używanych w Ła-5 kanałów dolotowych. Większa
moc i poprawki w aerodynamice zaowocowały wyprodukowaniem samolotu
o niespotykanej miodności w prowadzeniu. Wzmocniono też konstrukcje
jego skrzydeł co pozwoliło podwiesić pod samolot większe zbiorniki
z paliwem (co zreszta nie okazało się potrzebne w praktyce).
W trakcie przeróbek zadbano równiez o pilota
czyniąc kabinę bardziej przestronną.
Dla podniesienia zdolności Ła-5FN na dużych
wysokościach wyprodukowano samolot oznaczony jako Ła-5FN-TK, który
został wyposażony w doładowanie konstrukcji Treskina. Zysk płynący
z tego doładowania był jednak zbyt mierny w stosunku do pogorszenia
osiągów na mniejszych pułapach i projekt w koncu zarzucono.
|
|
|
|
|
|
|
|